News
RELACJA I ZDJĘCIA Z RAJDU ROWEROWEGO DO KAMIEŃCA NA BIAŁORUSI
8 lipca wczesnym rankiem, 27 osób wsiadło na rowery, by rozpocząć wakacyjną przygodę. Po sprawnym przekroczeniu granicy udaliśmy się do Dziadka Mroza. Do bajkowej siedziby poszli nieliczni, bowiem większość z nas już wcześniej odwiedzała to miejsce. Chwila relaksu, posiłek i ruszyliśmy w dalszą drogę. Wielkim zaskoczeniem dla osób podróżujących po raz pierwszy były świetnie utrzymane trasy rowerowe – pasmo gładkiego asfaltu, droga pusta, czyściutka i dobrze oznakowana. Po drodze mieliśmy przymusową półgodzinną przerwę, ponieważ akurat w tym czasie odbywał się bieg przez puszczę. Około 16.30 dotarliśmy do celu – obiektu sportowego w Kamieńcu, gdzie mieliśmy przygotowane noclegi i posiłki. Wieczorem spacer po Kamieńcu, mecz piłki nożnej i kąpiel w basenie.
Drugiego dnia wczesnym rankiem wyjechaliśmy na wycieczkę autokarową do Brześcia. Zwiedziliśmy tam Twierdzę Brzeską, na której teren weszliśmy przez wielką gwiazdę. Twierdza Brzeska to zespół fortyfikacji wzniesionych przez Imperium Rosyjskie w 1. połowie XIX wieku przy ujściu rzeki Muchawiec do Bugu. Poza ocalałymi do naszych czasów fortyfikacjami i zabudowaniami obejrzeliśmy wystawę sprzętu wojskowego, pomniki bezimiennych obrońców i cmentarz – poświęcone żołnierzom z 1941 roku oraz cerkiew św. Mikołaja i Muzeum.
Po obiedzie w Centrum Przygotowań Olimpijskich mieliśmy czas wolny, spacer po Brześciu, zakupy. Przyjemny wieczór spędziliśmy w agroturystyce, gdzie gospodarze przygotowali nam kolację integracyjną. Chętni skorzystali z prawdziwej, rosyjskiej bani. Miła, przyjazna atmosfera, dobre jedzenie, białoruska muzyka, potańcówka, rozmowy i opowiadane kawały pozostaną w naszej pamięci.
Rankiem następnego dnia zwiedziliśmy Muzeum mieszczące się w Wieży Kamienieckiej z końca XIII wieku, ulokowanej na wzniesieniu brzegu rzeki Leśnej, tej samej, która płynie przez Hajnówkę. Jest to główna atrakcja turystyczna miasta i jedyny na Białorusi zabytek architektury militarnej z tamtego okresu.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Kamieniukach, gdzie znajduje się centrum administracyjne białoruskiej części Puszczy Białowieskiej. Zwiedziliśmy tam istniejące od 1960 roku Muzeum Puszczy Białowieskiej. Dysponuje ono wieloma ciekawymi eksponatami, na czele z wypchanym żubrem „Puginałem” przywiezionym z Polski, wraz z dwiema żubrzycami. Po posiłku wyruszyliśmy ku granicy. Na ostatni odpoczynek zatrzymaliśmy się nad jeziorem Ladzkim – jedynym jeziorem w puszczy. Następnie granica, odprawa celna, pożegnanie i w domu byliśmy około godziny 18.
Podsumowując: grupa zdyscyplinowana, wesoła, wszyscy wyposażeni w kaski, odblaskowe koszulki i dobre rowery. Dziękujemy uczestnikom za wytrwałość, punktualność, poczucie humoru i pogodę ducha.
A teraz rajd w liczbach: 27 osób, 3 dni, 148 kilometrów, 17,9 km/h - średnia prędkość, 8 godzin 17 minut na rowerze.
Zapraszamy na kolejne rajdy organizowane przez OSiR.
Gosia i Romek
GALERIA KAMIENIEC ZDJĘCIA ANIA
GALERIA KAMIENIEC ZDJĘCIA ROMEK