News
W CZTERY DNI ROWEREM WOKÓŁ AUGUSTOWA
21.08.2018
Ten rajd był inny od wszystkich poprzednich. Rano, 16 sierpnia, razem z rowerami zostaliśmy przewiezieni samochodami do Augustowa, gdzie nad Jeziorem Białym mieliśmy bazę wypadową.
Już pierwszego dnia wyruszyliśmy na pierwszą wyprawę „wokół doliny Rospudy” szlakiem zielonym - na początku drogą asfaltową, potem leśnymi ścieżkami. Szlak prowadził przez sosnowe lasy, przecinając dolinę dolnej Rospudy. Teren był bardzo urozmaicony. Było dużo zjazdów i podjazdów. Na dłuższy odpoczynek zatrzymaliśmy się na Uroczysku – Święte Miejsce, gdzie nad rzeczką zbudowano drewnianą kaplicę. Za drewnianym płotem stoją rzeźby świątków. Z tyłu kapliczki kilka drewnianych i kamiennych krzyży. Trasa była słabo oznaczona – trochę błądziliśmy. Tego dnia przejechaliśmy 48 km.
Drugiego dnia wyruszyliśmy do Suchej Wsi, około 24 km od Augustowa, w kierunku Olecka. W tej miejscowości mieliśmy wynajęte kajaki. W południe zawieziono nas do Małych Raczek skąd rozpoczęliśmy spływ. Część z nas pierwszy raz płynęła kajakiem. Na trasie rzeka się zmieniała. Była szeroka i rwąca, to znów stawała się łagodna i wąska. Pokonywaliśmy przeszkody z kamieni, zwalonych pni, niskie mostki, troszeczkę trzeba było się nagimnastykować. Płynęliśmy wśród łąk i lasów Puszczy Augustowskiej. Było co podziwiać. Postoje robiliśmy w miejscach sprzyjających kąpieli. Było rewelacyjnie. W tym dniu na rowerach przejechaliśmy 47 km i przepłynęliśmy 17 km.
Kolejnego dnia z naszego miejsca noclegowego Klonownica pojechaliśmy czarnym szlakiem rowerowym - upamiętniającym miejsca bitew Powstania Styczniowego. Na trasie zatrzymaliśmy się przy leśnym Jeziorze Kalejty. Tutaj dłuższy postój, kąpiel. Dalej dotarliśmy do Przewięzi i następnie niebieskim szlakiem objechaliśmy Jezioro Studzieniczne, po czym wróciliśmy do Augustowa. Tego dnia pokonaliśmy 58 km.
Ostatniego, czwartego dnia, w programie rajdu była przejażdżka szlakiem żółtym, wokół Jeziora Sajno. Na początku jechaliśmy na Lipsk. Dwa szlaki - Green Velo i szlak żółty - pokrywały się aż do Białobrzegów. Południowa strona jeziora Sajno to przez kilka kilometrów ciągnące się pola namiotowe. Od Białobrzegów wzdłuż Kanału Augustowskiego dotarliśmy do centrum Augustowa.
W tym dniu przejechaliśmy 36 km.
Było fajnie, super grupa, piękne niezapomniane widoki, urozmaicony teren – podjazdy, czyste leśne jeziorka i spływ kajakowy najciekawszym odcinkiem Rospudy. Wspólne śniadania i długie pyszne kolacje. Do następnego wypadu już tylko rok.
Roman Wnuczko
fot. Adam Krysztofik, Roman Wnuczko